Twój pokemon jest święcie przekonany że jedna ze zbroi się wyraźnie poruszyła, lecz ty widzisz iż wszystkie zbroje są puste w środku. Nie ma w nich ani jednej osoby, być może coś się mu przewidziało
Offline
-Wydawało ci się tylko treecko chodźmy dalej głodny jestem tak samo jak wy prawda?-Powiedziałem do treecko
Offline
Szliście dalej, a korytarz ze zbrojami się kończył. Następnym pomieszczeniem był również korytarz, ale ten był wypełniony portretami, które z którejkolwiek strony nie stanęlibyście, to zawsze będą one patrzały wprost na was
Offline
-Spróbujmy zdjąć te obrazy być może ktoś wyciął oczy i sie kryje sie za obrazem.-Powiedziałem do pokemonów lekko przestraszony.
Offline
-Dobra to jest podejrzane ,ale chodźmy dalej może to jakiś pokemon zrobił ,że oczy tych obrazów sie ruszały-Rzekłem do pokemonowego przyjaciela
Ostatnio edytowany przez Silvercio (2013-10-06 06:40:13)
Offline
-Choćmy za tym Cieniem to pewnie jest pokemon oby nie należał do trenera bo sie zawiode.-Powiedziałem do treecko
Offline
A więc idziecie ale im bliżej celu tym słyszysz coraz to straszliwe i głośniejsze jęki, które trochę przeraziły twojego pokemona to było dziwne bo zazwyczaj Treecko wykazywał się niebywałym spokojem w takich sytuacjach
Offline
-Spokojnie treecko nie denerwuj się jeśli chcesz to mogę Ciebie schować do balla.-Zatrzymałem się mówiąc do pokemona
Offline
-To super widzisz nie ma czego sie bać ale chodźmy za tym głosem.-Rzekłem
Offline
-Wow to ten pokemon typu ogień i duch.Tylko nie pamiętam jak się nazywa po czym wyciągnełem pokedex .aby się tego dowiedzieć
Offline
Miałeś racje po odwróceniu świeczki pokazały się zółte oczka, które raczej nie spoglądały za miło. Gdy wyciągnąłeś pokedex, ten powiedział Ci:
[imghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/5/50/Spr_5b_607.png[/img]
Litwick - pokemon świeczka. Litwick bardzo często i chętnie pomaga ludziom i rozświetla im drogę w ciemności. W rzeczywistości...- i w tym momencie pokedex Ci się wyłączył
Offline