-Jakoś tak, jest praktyczny i nie musze się martwić że gdzies zgubie ubranie. Lub że jakaś rana będzie. Po za tym wszyscy co walczą mają bandaz chyba taka moda xD
Ostatnio edytowany przez Nekomi (2012-09-15 21:00:25)
Offline
-Więc, dlatego daje mi to tez powód do trenowania by nikt go nie zdjął.
Usmiecha się
-Wiesz ladnie ci w rumieńcach.
Offline
Ale tobie ładniej.
Całuje w nosek po czym podchodzi i bierze kij do ręki.
To powinnaś trenować bym nie mógł ci go zdjąć. Wiem że nie jestem wymagającym przeciwnikiem lecz to zawsze coś.
Offline
-Ale lepiej mnie nie prowokuj do walki.
Wzieła kij inny.
-Więc zaczynaj. Jak mnie powalisz na ziemie, bedziesz mógł prosić mnie oco chcesz a jak ja to ja ciebie co ty an to?
Offline
-Nie myślałam o czymś takim ale dzięki za podsunięcie pomysłu.
Sparowała ładnie atak, i szybko kucnęła robiąc haka i ty prawi spadłeś.
-Postaraj się bardziej.
Offline
Odskoczyła.
-Czasem to nie ma znaczenia.
Offline
Fajnie.
Wykorzystał kij do większego wybicia w górę. Pojawia się za dziewczyną i od dołu podcina jej nogi kijem. Spodziewając się iż wykona unik szybkim ruchem zamachnął kij w górę i uderzył z boku.
Offline
ładnie przeturlała się na bok wstała i na kiju będąc kopneła w twarz.
Offline
-Mozesz prosić mnie oco chcesz.
Usmiechneła się
Offline
Chłopak zaczął się denerwować. Chwilę myślał i w końcu powiedział.
Nie chce wyjść na żadnego zboczeńca. Lecz zróbmy to co ja miałbym zrobić gdybyś wygrała.
Całuje w czółko.
Tylko że we dwoje.
Offline