Obudziła się i szybko oddychała.
-Rety znów ten sen.
Przyłożyła rękę do twarzy.
Offline
-C..co nie nic tylko sen co mi się śni od jakiegoś czasu.
Powiedziała tylko i podała chusteczki.
Offline
Aha rozumiem.
Wytarł nos w chusteczkę.
Nie masz powodu do obaw. Jeśli będziesz się bała pomogę ci.
Rzucił chusteczkę do kosza.
A jeśli nie pomogę to będę się bał razem z tobą.
Offline
-Dziwny sen, jestem w nim małą dziewczynką. Słysze wycie poszłam tam i widzę parę wielkich ślepi. A potem coś mnie atakuje, więcej nie pamiętam. Bo obudziłam się w dojo. Ale czy to sen?
Powiedziała tylko i spojrzała na niego.
Offline
Zaczął głaskać po głowie.
Nie przejmuj się. To tylko sen, a jeśli będziesz się bała możesz liczyć na swoje pokemony oraz na mnie i moje pokemony.
Całuje w czółko i znów leży.
Offline
-Ale to było takie realistyczne. Wiem tylko że mam slad po tej przygodzie.
Powiedziała i przytuliła się.
-Pójdę potrenować.
Musiała się teraz czymś zająć.
Offline
-Dobrze. Niedługo zajrzę do ciebie.
Uśmiechnęła się dała buziaka w policzek i wyszła.
Offline
Przykryła go jeszcze za nim wyszła, i poprosiła poki by go pilnowały. Po czym zniknęła za drzwiami.
Offline
Chłopak dalej spał i skulił się w kulkę. Jego wyraz twarzy był cały czas wesoły i przyjazny.
---------------------------------------
Chłopak dotarł do sypialni położył się i zaczął mówić.
No dalej kurwa mać opadnij.
Lecz to nic nie dawało.
Ostatnio edytowany przez Kyoryoku (2012-09-19 21:11:55)
Offline
Weszła tu, bo miała tu taj ubrania. Rozejrzała się tylko.
-Jak tam?
Spytała okryta już.
Offline
Zaśmiała się tylko i zniknęła za szafą.
-Za raz wyjdę
Offline