Sekrety Hogwartu
Zakazany las
20 lat po czasach kiedy Harry Potter ukończył szkołę magii i czarodziejstwa w Hogwarcie . W "składzie" nauczycieli nic się nie zmieniło, a to dziwne ponieważ każdy z nich na pewno ma ponad 100 lat, a wyglądają jak za czasów pogromcy Voldemorta . Ministerstwo magii wybrało nowego dyrektora Piusa Thicknesse . Byłego członka ministerstwa. I w tym miejscu Hogwart się odmienia . Zaczynają panować nowe zasady a w tym nawet degradacja uczniów do niższej klasy . W Griffindorze który słyną z odwagi wyróżniała się trójka młodych czarodziejów . To tylko zbieg okoliczności że ich było tyle samo co w drużynie Harrego . W skład grupy przyjaciół wchodzili: Alex Wood - można powiedzieć że zwykły uczeń, Alonse Midnait - dziewczyna o bardzo wysokim IQ i świetna w nauce oraz Shadow Fernandes - cichy i skryty chłopak który otworzył się przed dwójką przyjaciół i dzięki temu zaprzyjaźnili się . Szanowali się nawzajem i nie było między nimi ani namiastki nienawiści .
Trójka kończyła trzeci rok, ale że lubili przygody [lub przygody lubiły ich ] wybrali się do Zakazanego lasu na wycieczkę . Widzieli tam różne stwory, a najwięcej Minotaurów . Gdzieś w środku lasu zauważyli wielkie buchające płomienie . Pobiegli tam szybko i gdy widzieli co znajduje się w lesie przecierali oczy . Nie mogli uwierzyć w to co widzą . To było zaskakujące, a z drugiej strony przerażające . Co tam ujrzeli ? Ich koleżankę z klasy Nancy Bell bawiącą się ze .. smokiem !! Alonse stwierdziła że to Chiński Ogniomiot, jeden z postrachów wszystkich czarodziejów i czarownic .
Jak jej się udało go okiełznać - zapytał zdziwiony Shadow
Nie wiem, ale najlepiej jak sobie z tąd pójdziemy - odpowiedział przerażony Alex
Niee, musimy zobaczyć co ona z nim zrobi, ale jak będziecie gadać to ona naśle na nas tego smoka - zażartowała zaciekawiona Alonse
Żeby nie było ich widać położyli się na ziemi . Oglądali ten spektakl przez pół godziny . Dziewczyna wykonywała z pupilem różne ewolucje akrobatyczne oraz pięknie czarowała ogień smoka który czuł do niej wielką przyjaźń . W oglądaniu trójce przeszkodził ryk niebezpiecznego Tebo który panował w lesie, ale jak to bywa tylko dziewczyna czyta codziennie szkolne gazetki .
Ej uciekajmy szybko.. - powiedziała Alonse wstając z ziemi
Jeszcze chwila oglądania nam nie zaszkodzi - stwierdził Alex
Oj zaszkodzi zaszkodzi - powiedziała dziewczyna i kiedy chciała dokończyć wypowiedź przerwał jej ryk guźca Tebo
Co to było ?! - przeraził się Shadow
Właśnie o tym chciałam powiedzieć to jest Tebo – guziec popielatowego koloru, żyjące w Zairze i Kongo. Może stawać się niewidzialny, co sprawia, że bardzo trudno przed nim uciec czy go złapać . Jest nadzwyczaj niebezpieczny. Ich skóra jest wysoko ceniona surowcem na ubrania i ochraniacze . - dziewczyna zaczęła popisywać się swoją widzą
Nie czas na opowiadania, musimy jak najprędzej uciekać ! - potwierdził Alex
Chodźcie za mną - usłyszeli głos zza pleców prawie zaczęli krzyczeć ale tajemnicza osoba zakryła im buzię ...
Ostatnio edytowany przez Russel (2011-05-02 16:18:38)
Offline
Nie powiem akcja jest, mało, ale wystarczy na pierwszą notkę. Długoś notki zadowalająca. Widać że pozostawiać nutkę tajnemnicy.
9/10
rada emotki psują nastrój nie wstawiaj ich, a znaki typu "?" "!" - pisz przyległe do texstu by nie przeskakiwały na następną linjkę. - po prostu nie stawiaj spacji przed znakiem jak kończysz zdanie.
Offline
Opisy są, tylko chap przykrótki. Na dodatek brak myślników, i jest chaos podczas rozmowy. Akcji na 1 Rozdział nie planuję, ale nie zaszkodziłoby stworzenie jakiegoś fajnego klimatu. Jak narazie jest źle przez estetykę ficka, popraw a będzie lepiej.
4/10
"Za lepsze życie, za siłę, którą chcemy w duszy mieć
Ten świat uczy mnie być skurwysynem
Nic nie wzruszy mnie mnie dziś już..."
Offline