<big>Budzik w kształcie Pidove zaczynał dzwonić w pokoju pewnego trenera. To oznaczało tylko jedno, że wstał nowy dzień, a pewien chłopiec miał dzisiaj pobrać swojego pokemona.<br>
- Oliver wstawaj już - krzykneła Alice Young.<br>
- Dobrze, tylko przygotuj mi śniadanie - odpowiedział Oliver, który od razu w pośpiechu się ubierał i pakował za jednym razem. Chłopiec zeszedł na dół, a tam czekało na niego śniadanie i jego przyjaciółka z dzieciństwa.<br>
- Ooo, Sue ty już tutaj.<br>
- Tak, zastanawiałeś się już kogo wybierzesz na startera? Bo ja nie mogę się zdecydować. Gdybym miała przy sobie Oshawotta to, także słaba bym nie była. Ale Tepig to, także coś dla mnie - odpowiedziała Sue<br>
- Tepig nawet dobry, ale Snivy nie pasuje do mnie. - powiedział Oliver<br>
- Dzieci, już jest szósta piędziesiąt.<br>
- Co? Już sie spóżniliśmy. - powiedzieli trenerzy<br>
Dotarli do labolatorium i od razu weszli tam.<br>
- Dzień dobry Profesor Juniper. - powiedzieli trenerzy.<br>
- Dzień dobry. Jak się domyślam to wy tutaj po startera? - Spytała profesor<br>
- Tak. Tylko nie wiemy kogo mamy wybrać - powiedziała Sue<br>
- A więc przedstawie je wam. To jest trawiasty Snivy. A to ognisty Tepig i na koniec wodny Oshawott.<br>
Snivy zabrała jedzenie Oshawottowi i Tepigowi. Pokemony zaczeły się bić. Zwycięzko okazała się Snivy.<br>
- Snivy tak nie wolno. Masz natychmiast przerwać. - powiedział Oliver<br>
Pokemony po chwili przestały się bić.<br>
- Dobrze już wybierzcie startera - odpowiedziała Profesor<br>
- Ja biorę Oshawotta - powiedziała Suu biorąc pokeballa do rąk.<br>
- To ja wezmę Snivy. - powiedział Oliver. Pokemon był bardzo zadowolony.<br>
Trenerzy po pietnastu minutach wroćili do profesora z Poketchami. Trenerzy byli zadowoleni, a Profesor dał im jeszcze dodatkowo po Pokedeksie. Jeden był koloru czarnego, a drugi różowego.<br>
- Pokedex to taka encyklopedia o pokemonach dzięki nim dowiecie się o danym pokemonie. - powiedziała Profesor<br>
- Profesor jeszcze ja - powiedział nieznany trener.<br>
- Ty jesteś zapewne Jake. - stwierdziła Profesor<br>
- Tak to ja. Widzę, że został tylko Tepig. To dobrze i tak go chciałem. - powiedział Jake<br>
- To go weż. A wy macie tu jeszcze Pokeballe i Mape regionu. - powiedziała Profesor wręcząc im to<br>
- Sprawdzę nasze pokemony w Pokedeksie. - powiedział Oliver<br>
Oshawott - Pokémon wodna wydra typu wodnego. Oshawott jest cały biały. Ma niebieskie, puchate futerko przypominające kaftanik. Zazwyczaj broni się swoją muszelką.<br>
Snivy, Pokémon Trawiasty Wąż. Wyluzowany i opanowany, wykorzystuje ogon do gromadzenia energii w procesie fotosyntezy.<br>
- Wyzywam ciebie i twojego beznadziejnego Sniviego na pojedynek. - powiedział Jake<br>
- On wcale nie jest beznadziejny i bardzo chętnie ci tego dowiodę pokonując ciebie i twojego Tepig. - odpowiedział Oliver<br>
- Naprzód Tepig - powiedział Jake wybierając go.<br>
Tepig- pokemon ognista świnka. Z jego ryjka mogą wydobywać się płomienie lub sam dym, kiedy Tepig jest chory.<br>
Trenerzy zaczeli swoją walkę.<br>
- Dobrze a więc Tepig Miotacz Płomieni i Żar.<br>
- Snivy unik i Przyciąganie.<br>
Tepig jest zakochany.<br>
- Wspaniale. Snivy użyj Dzikie Pnącze.<br>
Tepig cały czas dostaje.<br>
- Tepig teraz musisz użyć Miotacz Płomieni.<br>
- Snivy mam mały pomysł. Użyj Dzikie Pnącze i zwiąż go za nogi.<br>
- A więc Tepig użyj Żar i spal pnącza i wykończ Sniviego.<br>
Snivy pada i jest nie zdolny do walki.<br>
- Tak jak mówiłem ty i twój Snivy jesteście żałośni.<br>
Trener sobie poszedł żegnając Olivera. <br>
- Snivy jest takie przysłowie raz na wozie raz pod wozem. Nie martw sie jeszcze go pokonamy.<br>
- Sue chcesz ze mną podróżować po wspaniałym regionie Unova?<br>
- No jasne.<br>
</big>
'''Ciąg dalszy nastąpi'''