Nell - 2010-08-05 20:36:38

Bohaterowie :



http://pokesho.com/img_chara/game1/i_onnanoko_bw.gifNell Bush -To 13 letnia dziewczyna,która uwielbia pokemony.
Posiada jednego pokemona,którego dostała od wychowawczyni w sierocińcu.Pokemon ten był dla niej chowany przez ponad 12 lat.Ma zamiar zdobyć wszystkie 8 odznak i wygrać lige Sinnoh.
Przez 13 lat mieszkała w sierocińcu nie było jej tam źle jednak chciała się dowiedzieć co podziało się z jej rodzicami.Nell nie zna słowa "dość" a więc szukała aż znalazła list,który miał być dostarczony Nell gdy skończy 18 lat.
Po przeczytaniu listu życie Nell się zmienia.Nell ubrana jest w biało-różowe ubranie,różową torebkę i czapkę z daszkiem.Ma piękne,długie brązowe włosy.
Na szyi ma znamię przełamanego serduszka.


Pokemony :

Glameow { On }
http://archives.bulbagarden.net/media/upload/b/b1/Spr_4p_431.png
Ataki :
Akcja, Cienisty Pazur, Stalowy Ogon, Fala Szoku, Ciosy Furi.

Piplup { On }
http://archives.bulbagarden.net/media/upload/3/3b/Spr_4d_393.png
Ataki :
Akcja, Bąbelkowy Promień, Dziobanie, Podwójny Zespół.



http://pokesho.com/img_chara/game1/i_breeder-onna.gif Kora - 13 letnia dziewczyna o bardzo wybuchowym charakterze.Gdy się wnerwi potrafi nieźle namieszać.
Poznajemy ją w rozdziale 3 "Mleko Miltank najlepsze" to pierwsza przyjaciółka Nell,ma na swoim koncie 2 odznaki i Miltanka.
Uwielbia poke-krowy jak i inne typy pokemonów.Ubrana jest w pomarańczową chustkę i fartuch.Włosy koloru niebieskiego,to poprzez nie wyróżnia się w tłumie


Odznaki : http://img85.imageshack.us/img85/7255/sinnoh1.png http://img685.imageshack.us/img685/4662/sinnoh2x.png

Pokemony :

Miltank { Ona }
http://archives.bulbagarden.net/media/upload/c/c0/Spr_4h_241.png
Ataki :
?



Nell - Przygody w Sinnoh :


Rozdział 1 - Podróż czas zacząć !

Początek przygody zaczyna się w regionie Sinnoh.Region Sinnoh to miejsce spokoju,rywalizacji,walk,oraz gniewu.
Upalne dni ciągną się bez końca,dzikie pokemony tylko czekają aby je złapać tymczasem wielka przygoda zaczyna się w małym sierocińcu.
- Dobra !
- Już ide !

-Wyłaź z tej łazienki siedzisz tam 2 godziny !
Nie wyć tak ! - zawołała sprzątaczka.
-Glameow masz tutaj twoje jedzonko.Smacznego.
-Gla,gla mrrrrr
Tak,to właśnie Nell karmi swojego Glameowa,którego dostała gdy miała 10 lat od swojej opiekunki.
Glemeow ten był jedyną pamiątką po mamie która zostawiła ją w wieku 8 miesięcy pod drzwiami sierocińca z PokeBallem.
Smacznego ! -zawołała opiekunka sierocińca.
Dziękuje My ! - odpowiedzieli dzieci i młodzież.
- Ale to było dobre ! Co nie Glameow ? Idziemy do pokoju.
-Nie ! Nie możemy jej tego pokazać. ! -
-Musimy i tak się dowie a wtedy będzie gorzej. !
-Jej matka kazała nam to pokazać gdy osiągnie 18 lat ! Schowaj to do biurka u siebie w pokoju. !
-Myślę,ze to zły pomysł ale niech ci będzie.

Nell stała u drzwi pokoju dyrektora, wszystko słyszała.Po policzku po  płyneła łezka Nell odbiegła do swojego pokoju z pokemonem.
-Glameow czy ja mam mamę ? -
-Co pani Spray miała schować w swoim biurku ?
-Dlaczego ja !

Oczy Nell były całe zapłakane,buzia blada a nogi ledwo podpierały ją o łóżko.
Glemeow pocieszał Nell jak może i nagle Nell olśniło.

-Naprawdę jestem głupia !
-Jaka ja głupia a mówiłam,że Weronika to idiotka !
-Glemiow poczekaj tutaj w pokoju.

Nell w bamboszach z Budew i piżamie z Piplupa ruszyła powolutku w stronę gabinetu opiekunki.
-Cholera !
-Czemu te bambosze z budew muszą tak piszczeć !

Nell ze złą ale zarówno podnieconą miną stała przy gabinecie zaglądając czy jest jej opiekunka.
Po 3 minutach rozglądania bez namysłu Nell weszła do gabinetu pani Spray.
-Gdzie to jest !
-rrrr !
-Ja to mam pecha !
-O a co to.

W gabinecie była zapalona jedna lampka ale Nell to nie wystarczało zapaliła następną aż,pokój cały był oświetlony.
Nell zobaczyła list przerwany na pół.W ręce trzymała tylko prawą połówkę.Szybko zgasiła lampki i uciekła do swojego pokoju.
-Eee
-Kici Kici
-Mam to to jest list !
-To co czytamy ! Ale mam dreszcze !

Mrrrr Miał

/dziewczęta.


/szybko bo mnie gonią.
/am i chce żebyście wiedzieli ze mi nic nie jest.
/aj zostawiam ale zespół G nie daje mi wyboru .
/spieczne .
/wam się odnaleść.
/razem.
/pamiętaj o serduszku bliźniaczki.

/ - rozerwanie listu

- Co to ma znaczyć !
-Jakie dziewczęta ja jestem jedna a może nie ten list.
-Nie,to na pewno ten list ale jakie dziewczęta ?
-I te słowa razem,wam się odnaleść.
-Jakim serduszku !
-Coś chyba łapie Glamieow !
-Mama uciekała i zostawiła mnie w sierocińcu ! Uciekała przed zespołem G.

-Glameow Pakuj się !
-Ruszamy w podróż !
-Jutro z samego ranna !
-Mam rower więc szybko pójdzie ! Odnajdziemy mamę i zostaniemy mistrzami ligi Sinnoh !

Nell była bardzo stanowcza i gotowa w 2 godziny była spakowana,miała dość pieniędzy na podróż po regionie Sinnoh.
Gdy okono prześwietliło słońce Nell była już gotowa A Glameow siedział spokojnie w PokeBallu.Nell błyskawicznie znalazła się na rowerze i jechała przed siebie a w ręku trzymała mapę.


Czy Nell dowie się o co chodziło w tym tajemniczym pół-liście ? Czy napotka nowych przyjaciół ?


_________________________________________________________________________________________________________




Rozdział 2 - Pokemon - gapa

Słońce świeciło jak upite a nasza bohaterka Nell jechała na małym BMX - sie.Pot z czoła Nell był tak duży,że była cała mokra.Myślała cały czas kiedy będzie to miasto.
-Oh ile ja bym dała,żeby była w pokeballu jak mój pokemon.
-I dla czego zapomniałam wziąść napoju !
-Muszę znaleść jakieś jeziorko .
-Wkończu w Oreburghu jest lider sali kamiennych pokemonów.
I ruszyła w kierunku jeziorka kierowała się mapą Sinnoh.Po 20 minutach ciężkiej jazdy pod górkę w upalny dzień Nell dojechala BMX na upragnione jeziorko.
O dziwo było puste i szare jak pustynia,nie było widać na nim żywej duszy a tym bardziej pokemonów.W jednym momencie woda plusła.To był jedyny dźwięk w tamtym miejsu jaki można było usłyszeć.
Nell była zdziwiona ponieważ miała zamiar złapać wodnego pokemona a tu nico.Zobaczyła małego Piplupa.
Czym prędzej podbiegła w jego kierunku.
-Cześć Piplup
-Przyłączysz się do mnie ?
Piplup wyglądał jak maskotka,nie ruszał się nie mówił poprostu trup.Nell w dostkneła Piplupa i okazało się ,że to byl Podwójny Zespół!
Nell była wściekła odweóciła się ponieważ słyszała śmiechy.Zobaczyła Piplupa który arogancko się śmieje w twarz Nell.Na młodą dziewczyne spadła sieć a Piplup płakał ze śmiechu.
-Glamieow pokaż się użyj Ciosów furi aby rozerwać sieć.Glamieow po użyciu atakuj był bardzo szczęśliwy,że pomógł swojej trenerce.
-Arr Piplup działasz mi na nerwy ! Musimy to zakończyć !
Piplupowi nie było juz do śmiechu zerwał się z ziemi i zaczoł organizować ucieczke z jeziorka.W extremalny tępie podniusł bare kamyków i zioła a następnie zaczoł wiać.
-Nie no teraz to ja nie wytrzymam ! Glamieow atakuj falą szoku ! !
Piplup tak szybko biegł,że jeden z kamyków mu wypadł i mały uciekinier podknoł się o niego.W tym samy czasie uniknoł Fali szoku,która o włos go nie trafiła.
Mała poke-kaczka podniosła się pokazała język i zwiewała.
-Przegiełeś !
Nell z Glamieow ruszyła za Piplupem tak szybko jak mogli lecz po 10 minutach Piplup się zmachał.Byli w Lesie.Piplup użył Bąbelkowego Promieńa prosto na Nell.
Niezdarny atak Piplupa zawiudł gdy ten się przewrucił i zaczoł płakać.
-Koniec żartów.
-Nic ci się nie stało ?
Nell zaniepokojona upadkami Piplupa proubowała pomuc maluchowi,zaś ten udawał i mrugnoł jej.Piplup zaczoł uciekać.
-Glamieow to już sie robi nude ...
-Choćmy poszukamy innego pokemona.
Pi pi plup !
Pi pi plup !
Piplup uciekając nie zauważył ogona Sevipera i nadepnoł go.Seviper się bardzo wściekł na Piplupa i żucił się na gonitwie za nim.
Seviper w krótkim czasie złapał PIplupa, Trzymał go w paszczy połykając go lecz mała kaczka podtrzymywała się o zęby Sevipera.
Nell w momęcie gdy usłyszała piski nie przejeła się,pomyślała że to głupie żarty Piplupa.Z Glamieowem poszła w kierunku jeziorka,tamtego gdzie zobaczyła Piplupa.
Po dotarciu nad jeziorko Nell usiadła pod cieniem i zaczeła nucić.Jak wcześniej wsponiano było tam bardzo cicho lecz nucenie Nell zakłuciły szmery poruszania się.
Ujżała ona Sevipera bardzo grubego jak pączek przyglądała się ona jemu ale nic szczegulnego nie zobaczyła.W jedej chwili usłyszała pisk.
-Pi pi plup !
-Pi pi plup !
-To Piplup ! On go zjadł, a raczej połknoł w całości  ! Obżydliwe ! A fuuj.
-Dobra czy to jest obrzydliwe czy nie musimy go uwolnić,Glamieow Cienisty pazur i Fala Szoku !
Ataki Poke-kota trafiły bez chybienia a Seviper leżał nie przytomny.Z jego paszczy coś wyłaziło to Piplup ! Nell żuciła torbe przed Piplupem wszystko wyleciało.
-Malutki nic ci się nie stało ? - zapytała z niepokojem
Pi Pi ! - odpowiedział Piplup potykając się o buta Nell.Piplup przypadkowo dotknoł PokeBalla,który wyleciał z torby nastolatki.
Poke-kaczka mogła wyjść z pokeballa lecz została i wszystko potoczyło się po myśli Nell.
-Glamieow mamy nowego pokemona !
-Ihaaaaaa !
Słońce zachodziło.powietrze robiło się zimne a pokemonów nie było już widać.
Nell jechała na BMX i  ciągle nie widziała miasta zobaczyła zagrode a wniej duże gospodarstwo.
Gospodarstwo było ogromne i piękne.Zagrody były wypełnione pokemonami.
W oddali Nell usłyszała głos :
-Dawaj ! Dawaj !
-Uda Ci Sie !
-A teraz troche wyrzej !

Czyje głosy w oddali usłyszała Nell ? Jakimi pokemonami były wypełnione zagrody ? Kogo jest olbrzymie gospodarstwo ?


_________________________________________________________________________________________________________




Rozdział 3 - Mleko Miltank najlepsze !

Nowym pokemonem Nell okazał się Piplup,niezdarny pokemon.Był typu wodnego więc bardzo przyda się naszej bohaterce w walce o odznake w Oreburghu.
Tymczasem po złapaniu pokemona zaczoł się ściemniać i robić zimno.Nell usłyszała w oddali głosy jakby ktoś trenował.Gdy dojechała na BMX do wielkiego gospodarstwa zadzwoniła u dzwonkiem u bramy.
-Din Dan,Din Dan,Din Dan
-O Boże ! Już Ide ! Nie moge nawet spokojnie potrenować !
-Czeg..
-O dzień dobry w czym moge służyć jestem Kora,tymczasowa gospodyni tego gospodarsta.

-Dzień Dobry,Przepraszam,że przeszkodziłam ale moje pokemony i ja potrzebujemy noclegu możemy przenocować ?
- Spoko Babka ! jesteś w tym wielku co ja więc możesz ! Ile masz na 14 nie wyglądasz więc obstawiam na 13 ? Zgadłam !
DObra choć zaprkuj tego BMX i idziemy ! -Pokaze ci pokój dla wędrowców.
-To tutaj i jak podoba się ? Super co nie ? Dobra ja znikam narka.

Nell ujżała http://pokesho.com/img_chara/game1/i_breeder-onna.gifdziewczyne w pomarańczowej chuście o bardzo dziwnym zachowaniu.Miała pomarańczowy fartuch,buty i niebieskie włosy.
-Dajesz Miltank ! W góre i szybko W dół !
-W góre !
-W dół !

Nell usłyszawszy trening  pobiegła z ciekawości i podpatrywała.To była Kora ze swoim Miltankiem,cwiczyli aż do zmroku.
Światło księżyca padało równiutko na gospodarstwo a więc Kora ćwiczyła bez przerwy.Było zimno ale nie znała granic.
-Cześć ! Co robisz ?
-Widze że ćwiczysz, i to bardzo mocno. Jesteś trenerką ?

-Tak jestem.Mam zamiar wygrać lige Sinnoh.
-Byłam już w Oreburghu i Eternie ale musiałam tutaj przyjechać bo wuj wyjechał i zajmuje się Miltankami.

I Co ! ? I jak ?! Wygrałaś fajnie bylo ?!.
-Bo ja jeszcze żadnej odznaki nie zdoyłam.

-Tak,wygrałam mam 2 odznaki.
-nie martw się napewno ci się uda.Miltank powrót _______
-choć idziemy na mleko Miltanków dobra ?

-Dobra ! Nigdy nie piłam takiego mleka ciegawe jak smakuje.
Nell poznała nowa trenerkę ich przyjaźń się rozpoczeła.Gdy Kora wróciła Miltanka,Nell udała się za nią do wielkiego budynku ( dom ;p )
Kora przyszykowała kolacje Nell i jej pokemonom.nalała przepyszne mleko Miltanków po czym zasiadła do stołu.
-Widze że masz Piplupa i Glamieowa,to bardzo piękne pokemony.Twoje wyglądają na silnee.
-Który to twój starter ? Chyba Piplup co nie ? W regionie Sinnoh to tylko Piplupy,Turtwigi i Chimchary się rozdaje.

Tak,to piękne i silne pokemony w tym się zgodze ale Piplup to nie mój starter to mój pierwszy złapany pokemon.Glameow to mój pierwszy pokemon mam go od 3 lat.
Bardzo go kocham tak jak i Piplupa.A twój pokemon to pewnie Miltank ?

Aha a muszę się spytac gdzie złapałaś taki piękny okaz Piplupa ?
-Tak,Skąd wiedziałaś ?
-Ahh i po co się pytam przeciesz podglądywałaś jak trenuje.

Nell posmakowała z pokemonami mleka Miltanka i stwierdziła,że to najlepsze mleko jakie piła.Było poprostu przepyszne.
Opowiedziała jak złapała Pipupa i cały czas dziewczęta się śmiały.Następnie po kolacji położyły się do łóżek,zgasiły światło i pogrążyły się w długi spokojny ale tylko dla jednej z dziewcząt sen.
Nell w nocy strasznie się kręciła i piszczała jak by ktoś ją ranił.

Co się śniło Nell ? Czy to koszmary czy raczej wizja z przeszłości ?

Jade - 2010-08-06 21:42:07

Super opowiadanie.Ciekawe co ona usłyszała?Złapała piplupa.Gratulacje
Czekam na dalsze rozdziały

Tom - 2010-08-07 18:17:31

Fabuła powiedzmy, że ok, i właściwie tylko to zmusiło mnie do przeczytania.
Hmm, powalił mnie ten syndrom Asha z animca:D Tu wkurza sie na pokemona, a za chwilę sie o niego martwi. Dziwny jest ten świat:D Ale ogólnie, to moge nawet podnieść pod plus;]
A teraz minusy...

Dialogi...
"I Co ! ? I jak ?! Wygrałaś fajnie bylo ?!.
-Bo ja jeszcze żadnej odznaki nie zdoyłam."
Jakby nie patrzeć to wygląda tak, jakby rozmowę toczyły dwie osoby. Wiem, wiem, kolory.. A co jesli byłbym daltonistą? Przeciez przez te dialogi to jest nieczytelne.

Czasem wchodzisz też że tu jest dialog, a tu po kropce opis. Przykład:
-Glamieow pokaż się użyj Ciosów furi aby rozerwać sieć.Glamieow po użyciu atakuj był bardzo szczęśliwy,że pomógł swojej trenerce./ i z tego wychodzi, ze twoja postac mówi, że "Glemieow"[powinno byc Glameow ale mniejsza z tym]po uzyciu ataku był szczęśliwy, czyli bez sensu.

No i wkurzają mnie te kolory... i powiększanie. Jeszcze zniósłbym kursywe, ale to wcale nie umila czytania, szczególnie gdy stosujesz tak jaskrawe kolory jak czerwony.

Ale powtarzam, wszystko ratuje fabuła, która chcąc nie chcąc jest oryginalna.

www.budownictwowbiis.pun.pl www.narutofungraforum.pun.pl www.dbpoland.pun.pl www.waler-gym.pun.pl www.sa.pun.pl