Roździał I
-To ja wygram...-Nie, to ja!-kłócili się o walkę King i Mystogan -Wyluzujcie chłopaki, my z Nancy idziemy na mistoo-Kitty i Nancy poszli do sklepu -Chodźmy na Pizzę-pobiegli za nimi Dane,King, mystogan i Kaito Wszyscy dobrze pojadli i wrócili do domu położyć się spać. -Co, yhyy?-obudził się Kaito i zobaczył na niebo które zrobiło się fioletowo czarne, ubrał sie i pobiegł do przyjaciół. -patrzcie, na niebo! To jeszcze nie straszne, popatrz na nich!-Wykrzyknął Kaito na całą armię szkieletów -Aaa, nie nawidzę ich-powiedziała Ajana -To zombie, czyli apokalipsa?!-pytała zmartwiona Nancy -Na nich!-zakrzyczał Dane..-Flame Trap-wykrzyknął Kaito i uwięził szkieletów w ognistej pułapce.... -Tornado Wiatru!-zakrzyczał Dane i Tornado jego rozniosło szkielety, jednak przyszło wojsko. -No kurcze...Flame Skies!-wykrzyknęła Kitty i wyrzuciła ze swojej torby 9 ostrzy które załatwiły pół wojska szkieletów. -Trzeba załatwić źródło..Ajana, Mystogan, King wy zostaniecie tutaj ochraniać miasto.My polecimy znaleść źródło. -Chwile, polceimy?-zapytała z zadławieniem Kitty -Taak, jasne chyba.-i wyrosły Kaito skrzydła, wziął Kitty i Dane jako pasażerów i szukali źródła. -Nie lubie jak mi wyrasta z tyłu też ogon.-i przylecieli do zamku szkieletów, w tym czasie zniknęły skrzydła Kaito,. -Nikogo nie ma?-zapytał głośno Dane i schowali się, w tym czasie przybiegło 7 szkieletów. -Muszę do kibelka-powiedział chłopak -Nie wytrzymasz?-zapytała Kitty -Nie, nie mogę...Dość Tego, Two Dragons Blast-dzięki tym zniszczył wszystkie szkielety i te 22 z 55 które przybiegło.
Cdn...
|
Po prostu porażka ... Słabe dialogi. Liczne błędy ortograficzne i interpunkcyjne. Za szybko wszystko się dzieje. Nie wiem po co były zapisy, skoro charakteru bohaterów nie wprowadzasz żadnego z zapisanych (choćby mnie). Za krótko. Brak kropek, przecinków, wykrzykników, itd. Nie robisz odstępu między "Tekst-Tekst" Powinno być "Tekst - Tekst", łatwiej się czyta i nie ma takiego burdelu. Imiona bohaterów bez względu na wszystko muszą być pisane Wielką Literą. Widać, że robiłeś na odwal. Następnym razem napisz dłużej, z sensem i żeby przyciągało wzrok, a nie tak jak teraz. Można po prostu epilepsji wzroku dostać.
1/10
|
Dobra, czy to ja nauczyłam się czytać z prędkością światła, czy ten rozdział jest zastraszająco krótki. Chłopie, co to ma być? Możesz się wzorować na moich komentarzach pisanych na szybko, jest w nic mniej błędów niż w twoim... czymś. Ciężko to nazwać fickiem bo jest to krótsze nawet od rozdziałów w ficku o DB Kinga... Byłoby dużo wyliczania, a jako iż nie chce mi się pisać to po prostu popieram Shada. 2/10 tak na zachętę
|